Witaj na
         www.cinekball.pl

     Skarbnicy wiedzy na
     temat trzech anime,
    jakimi są Dragon Ball,
      Naruto oraz Bleach.

    Życzę miłego pobytu.



 
 


»  News
»  Sklepik
»  Konkurs
»  Dotacje
»  Toplisty
»  Programy
»  Redakcja
»  Wymiana
»  Wyniki Sond
»  Historia Strony
»  Admin
»  FAQ







»  Naruto ?
»  M. Kishimoto
»  Chakra
»  Klasyfikacja



»  Gify





»  Gify





»  Środki Masowego Przekazu




Ilość osób online : 1





 
»  fans / fan ficki / Dragon Ball AZ - Dark Kaioshin Saga - Rozdział LI - Buu i Gokuun


Rozdział LI - Buu i Gokuun

Przed Goku i Gotenem wyrósł potężny, trzydziestometrowy, szarobrązowy kształt. Nie było wątpliwości, że był to Buu, charakterystycznego 'pompona" na głowie stwora nie dało się pomylić z niczym innym. Na tym jednak podobieństwo do potwora, którego Saiyani spotkali w swoim wymiarze kończyło się. Poza tym, że ten Buu był ogromny to dodatkowo wyposażony był w masywny i długi ogon, którym wymachiwał bez specjalnego wysiłku. Goku i jego syn czuli się przytłoczeni emanującą od giganta ki, ciężko ją było porównać z czymkolwiek.
- Ta... Tato... - wyjąkał Goten. - Ma... Mam dziwne wrażenie, że ten Buu wchłonął Hildegarna.
- Obawiam się, że masz rację - powiedział Goku.
Nagle potwór zwrócił się w kierunku unoszących się w powietrzu Saiyanów.
- Ka... Kakarotto... - powiedział niewyraźnie, charakterystycznym, niskim głosem.
- Brolly!!! - zdążył krzyknąć Goku zanim potężny ogon nie trafił go niczym kij bejzbolowy piłeczkę. Saiyan poleciał z taką prędkością, że zniknął z zasięgu wzroku Gotena w mgnieniu oka.
- Oż ty!! - powiedział półsaiyan, posyłając w kierunku przeciwnika kilka dość silnych ki-blastów, wszystkie rozbiły się o skórę potwora nie czyniąc mu najmniejszej krzywdy.
- Niedobrze... - Goten, trafiony otwartą dłonią wbił się głęboko w ziemię.
"A więc sytuacja przedstawia się następująco" - myślał Goku kilka kilometrów dalej. - "Mamy tu Hildegarna o umyśle Brolly'ego i zdolnościach Buu, w dodatku silnego jak sto diabłów... Nie jest dobrze. Nawet dwudziestokrotny Mega Kaioken nic mu nie zrobi..." - Saiyan położył dwa palce na czole i teleportował się do swego syna, który właśnie wydostał się spod ziemi.
- Tato? Masz jakiś pomysł, prawda?
- Nie. To znaczy tak... - powiedział Goku, unikając o włos ciosu Buu. - Pamiętasz plan awaryjny, który wymyśliliśmy w Sali Ducha i Czasu?
Goten przełknął ślinę, nad jego głowa przeleciał szarobrązowy ogon.
- Pierwszy czy drugi?
- Pierwszy.
- Rozumiem!! - Goten położył dwa palce na czole, obaj Saiyani odteleportowali się z zasięgu wzroku potwora. Buu jednak bez trudu potrafił wyczuć ich ki, ogromne cielsko uniosło się w powietrze i z zadziwiającą prędkością poleciało za nimi.
- Zbliża się!! - krzyknął Goten z przerażeniem w głosie. - Ale szybki!!
- Pospieszmy się! - powiedział Goku, przechodząc z SSJ3 na SSJ2. - Gotów!?
- Gotów!!
Saiyani stanęli obok siebie w odległości około metra.
- Fu-sion... HA! - powiedzieli jednocześnie, wykonując charakterystyczne kroki, a przy "Ha" stykając się palcami wskazującymi.
Nastąpiła oślepiająca eksplozja żółtej ki, kiedy światło zniknęło na miejscu ojca i syna stał jeden ubrany w charakterystyczną kamizelkę i białe spodnie osobnik otoczony żółtą aurą ki i wyładowaniami elektrycznymi. Ciężko było stwierdzić czy wyglądał bardziej jak Goku czy raczej jak Goten gdyż ojciec i syn zawsze byli do siebie niezwykle podobni.
- Nieźle - stwierdził Saiyan - ale coś mi tu nie pasuje... - aura wokół wojownika skurczyła się i skoncentrowała w cienkiej złotej poświacie, wyładowania elektryczne stały się rzadsze, ale za to silniejsze. - No... Perfect-SSJ2 podoba mi się znacznie bardziej.
W tym momencie w zasięgu wzroku pojawił się Buu. Potwór wylądował ciężko, powodując przy tym dygotanie gruntu. Saiyan stracił równowagę i upadł.
- Hej!! - krzyknął wściekle. - Uważałbyś trochę!! Zero finezji!!
- Kakarottoooo...!!! - ryknął olbrzym.
- Jak już musisz wiedzieć to mam na imię Gokuun - powiedział efekt fuzji, wstając i wyciągając przed siebie prawą dłoń w geście powitania. - Miło mi.
Potwór w odpowiedzi wbił go w grunt błyskawicznym ciosem ogona. Przez chwilę odgłos uderzenia rozchodził się echem, potem zapanowała martwa cisza. Buu podniósł swą piątą kończynę, odsłaniając Saiyana. Gokuun nadal stał w pozycji pionowej, z ręką wyciągniętą do powitania, tyle tylko, że był wbity w ziemię na jakieś dwa metry.
Złotowłosy wojownik wyskoczył z dziury w podłożu i złapał się obiema dłońmi za głowę.
- Porąbało cię!?!? - krzyknął. - Wiesz jak to boli!?
Gigant ryknął tylko i wystrzelił z ust potężną falę ki, która trafiając w Gokuuna wywołała ogromną eksplozję.
- Zbyt wolno - stwierdził Gokuun zza pleców potwora. - Nawet Fat Gogeta by tego uniknął.
Buu odwrócił się błyskawicznie, uderzając wierzchem otwartej dłoni. Nie trafił w nic.
- Hej! Tu jestem!! - krzyknął Saiyan lewitując tuż za przeciwnikiem. - Łap!! - Gokuun przestrzelił sporą falę ki przez głowę potwora w ten sposób, że wyleciała tam, gdzie powinna być twarz tworu Bibidiego, oczywiście po tym strzale twarzy, jak i większości głowy, już nie było.
Gigant zachwiał się i przewrócił jak kłoda na ziemię.
- Rany... Chyba przegiąłem!! - powiedział Gokuun, autentycznie zmartwiony. - Hej, stary... Nic ci nie jest?
Rana Buu zaczęła się zabliźniać.
- O! Regenerujesz się, to fajnie! - ucieszył się Saiyan. - Tylko, że jakoś powoli.. No, ale ja mam czas.
Gigant zregenerował w końcu ranę i wstał szybko, znowu trzęsąc gruntem.
"Ciekawe..." - pomyślał Gokuun. - "Jego moc jakby nieco zmalała."
- Kakarotto!!! - ryknął znowu szarobrązowy stwór.
- Tak, już to mówiłeś - zauważył Perfect-SSJ2, błyskawicznie podlatując do twarzy przeciwnika i uderzając go z całej siły. Buu zachwiał się i niemal upadł, jego twarz odkształciła się zabawnie.
- Wybacz... - powiedział Saiyan. - Sam nie do końca wiem jaki jestem silny...
Buu nadął policzki powietrzem i jego twarz powróciła do normalnego stanu. Potwór zmierzył przeciwnika wzrokiem i zaatakował, uderzając od góry obiema pięściami, następnie machnął poziomo prawą dłonią i spróbował zdeptać irytującego "insekta" potężnym zamachem nogi.
Gokuun bawił się unikając tych ciosów. Znikał i pojawiał się coraz w to nowych miejscach, śmieszyły go niezdarne ciosy ogromnego potwora. W końcu wylądował jakieś pięćdziesiąt metrów od przeciwnika.
- Dobra, to zaczyna się robić nudne... - powiedział. - Jesteś cienki i nie mówisz nic nowego. Dam ci się raz trafić, ale tylko raz, więc postaraj się. Pokaż na co cię stać!
Buu ryknął i otworzył paszczę chcąc wystrzelić w przeciwnika falę ki, nagle jednak szybki ki-blast Gokuuna wleciał mu do ust eksplodując i wyrywając przy tym pół tylnej części głowy.
Saiyan pokładał się ze śmiechu.
- Wybacz... - powiedział przez chichot, ocierając łzy. - Nie mogłem się powstrzymać... tak zabawnie wyglądałeś z otwartą paszczęką... To byłby grzech nie strzelić...
Potwór ryknął z bólu, niezbyt szybko regenerując ranę.
- Dobra, już się uspakajam... - obiecał Perfect-SSJ2. - Spróbuj jeszcze raz, obiecuję nic nie robić.
Buu ryknął przeciągle i głośno, podnosząc obie ręce i tworząc na nich ogromną kulę ki, którą rzucił w Saiyana, jednocześnie odskakując do tyłu. Eksplozja i tak odrzuciła go znacznie dalej. Gigantyczny różowy wybuch widoczny był nawet z przestrzeni kosmicznej, zadrżała cała planeta. Podmuch wywołany przez tę eksplozję zrównał z ziemią wszystko w promieniu setki kilometrów.
Boski Pałac drżał w posadach, Babidi i Hoi mieli ogromne trudności z utrzymywaniem się na nogach.
- Może jednak nie trzeba było wypuszczać Buu? - zapytał sam siebie Babidi.
Hoi w duchu przyznał mu rację, ich "sługa" mógł być groźniejszy niż cały oddział wrogich Saiyanów...
Trudno było powiedzieć ile czasu minęło. Sytuacja nareszcie uspokoiła się, po wybuchu pozostał tylko kilkukilometrowy lej w ziemi i opadający jeszcze gdzieniegdzie pył. Gigantyczny potwór ogłuszony eksplozją, ocknął się, wstał i zaczął triumfalnie uderzać pięściami w pierś, rycząc przy tym głośno.
- I czego tak wrzeszczysz!? - doszedł go głos Gokuuna, Saiyan małym palcem prawej ręki wiercił sobie w uchu. - Rany, chyba częściowo ogłuchłem... Troszkę przesadziłeś, zobacz jak ja teraz wyglądam!! - kamizelka Gokuuna była postrzępiona, a długie spodnie straciły niemal całe nogawki, bardziej teraz przypominając szorty.
Buu ryknął wściekle i uderzył przeciwnika prawym prostym. Saiyan zablokował cios, nie drgnąwszy w powietrzu nawet na milimetr.
- Tak jak myślałem - powiedział Gokuun, odpychając pięść potwora. - Słabniesz po każdej regeneracji. Pewnie nie wchłonąłeś Hildegarna, tylko sam wtopiłeś się w jego ciało, dlatego twoje zdolności są takie ograniczone. Zobaczymy jak dobry jesteś, jeśli przetrwasz następny atak to masz u mnie plusa.
Gokuun skupił energię, wokół jego sylwetki pojawiła się skoncentrowana, intensywnie złota poświata. Saiyan zacisnął pięść, która zabłysła energią a następnie machnął potężnie, miotając ki w potwora. Kilkanaście niewielkich pocisków, tak szybkich, że wyglądały jak cienkie złote smugi, przeszyło na wylot korpus powtora tworząc w nim liczne, choć małe dziury. Następnie Gokuun skoncetrował w lewej dłoni ki-blast o średnicy dobrego metra i rzucił nim w Buu.
Kula trafiła, eksplodując potężnie i dosłownie roztrzaskując giganta na liczne kawałki. Nie były to jednostajne różowe gluty, ale nieco większe fragmenty ciała stwora, dało się nawet rozróżnić, że tu leży łokieć, a tam żebro. Na przykład.
- No... zobaczymy czy się pozbiera... - stwierdził Saiyan.
Buu rzeczywiście zaczął się regenerować, ale nadal bardzo powoli, odłamki ciała stwora najpierw przesunęły sie w jedno miejsce, a następnie zaczęły łączyć w jego sylwetkę. Kiedy kilka minut później gigant stanął nareszcie przed znudzonym Gokuunem jego energia była wyraźnie mniejsza niż chwilę wcześniej. Mimo to potwór wyglądał na zadowolonego.
- I co cię tak cieszy? - zapytał Saiyan - Myślisz, że...
W tym momencie nastąpił krótki błysk światła i Gokuun zniknął.
- ...teraz masz szanse? - zapytał Goku.
- ...teraz masz szanse? - powiedział w tym samym momencie stojący obok Goten.
Saiyani popatrzyli na siebie zdziwieni.
- Niedobrze - stwierdzili jednocześnie.
Buu nie tracił czasu, machnął potężnie ogonem, zmiatając Son Gotena w powietrze, a następnie skoczył i ściął półsaiyana potężnie, niczym piłkę w siatkówce. Syn Goku rozbił się o ziemię co zamroczyło go na krótką chwilę, dość długo by Buu zdołał strzelić w niego ki-blastem z paszczy.
Eksplozja odrzuciła Goku, próbującego pomóc synowi, na znaczną odległość. Saiyan padł na ziemię, ale podniósł się od razu i ruszył ponownie.
- Goten!!! - krzyknął Goku, doskakując do nieprzytomnego dwudziestolatka. Jego syn był żywy, ale niezdolny do walki.
Saiyan odwrócił się w kierunku giganta, który stał sobie spokojnie falując lekko ogonem.
- Nie daruję ci tego!! Możesz się pożegnać z życiem, potworze!!
- Kakarotto - powiedział powoli i wyraźnie Buu. W tym jednym słowie ukryte było wszystko co chciał przekazać przeciwnikowi: pewność siebie, lekceważenie i tłumiona nienawiść.
Goku nienawidził tego słowa, nienawidził go od pierwszego momentu kiedy je usłyszał. Zawsze oznaczało kłopoty.

Koniec rozdziału pięćdziesiątego pierwszego.

Czy Goku zdoła samotnie pokonać Buu?


 
 


Zajrzyj na Sztuki Walki Częstochowa jak i Filmiki MMA.
Nasza strona to skarbnica wiedzy o Dragon Ball, Naruto, Bleach oraz ogólnie Anime.
Posiadany Tapety, Gry, Odcinki Online, różne Multimedia, oraz spory dział Download.

Created by All4Net.pl - Strony Internetowe Częstochowa
   


Nasza strona Cinekball.pl poświęcona jest kultowej serii anime i mangi - Dragon Ball! Jeśli jesteś fanem tej serii, to na pewno dobrze trafiłeś. A jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z Goku i jego przyjaciółmi, to na naszej stronie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje!

Dragon Ball to jedna z najbardziej kultowych serii anime i mangi, która zyskała sobie ogromną popularność na całym świecie. Seria ta powstała w 1984 roku i została stworzona przez japońskiego mangakę, Akirę Toriyamę. Opowiada ona o przygodach młodego wojownika o imieniu Goku, który wraz ze swoimi przyjaciółmi stara się ocalić świat przed różnymi złowrogimi siłami. W serii tej pojawiają się też charakterystyczne postaci takie jak Vegeta, Piccolo, czy Bulma.

Seria Dragon Ball podzielona jest na kilka sezonów, z których najbardziej znane są "Dragon Ball", "Dragon Ball Z" oraz "Dragon Ball Super". W pierwszym sezonie poznajemy historię młodego Goku, który opuszcza swoją wyspę, aby poszukać tajemniczych kul smoka, które mogą spełnić jego życzenia. W kolejnych sezonach śledzimy dalsze przygody Gokua, a także jego syna Gohana, który okazuje się być mocniejszy od swojego ojca.

W serii Dragon Ball występuje wiele innych bohaterów, którzy pojawiają się w różnych momentach i pomagają Gokowi w walce ze złem. Do najważniejszych postaci należą m.in.: Piccolo - niegdyś złoczyńca, który połączył swoje siły z Gokiem, aby pokonać wspólnego wroga, Vegeta - książę wojowników z planety Vegeta, który początkowo był wrogiem Gokua, a następnie stał się jego sojusznikiem, oraz Bulma - genialna naukowiec, która pomaga Gokowi w odkrywaniu tajemnic kul smoka.

Na naszej stronie znajdziesz najważniejsze informacje na temat serii Dragon Ball - zarówno dla początkujących, jak i dla zaawansowanych fanów. Przedstawimy Ci historię serii, opowiemy o głównych bohaterach, a także przyjrzymy się wszystkim sezonami - od klasycznego "Dragon Ball", przez "Dragon Ball Z" aż po najnowszą odsłonę "Dragon Ball Super".

Nie zabraknie także informacji o mandze, filmach i grach video związanych z tą kultową serią. Na naszej stronie znajdziesz też ciekawostki i poradniki, które pomogą Ci jeszcze bardziej zanurzyć się w świecie Dragon Ball.

Zapraszamy do zapoznania się z naszą stroną i odkrycia wszystkich tajemnic świata Dragon Ball!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Drugim anime które znalazło miejsce na Cinekball.pl jest jedna z najbardziej kultowych serii anime i mangi - Bleach! Jeśli jesteś fanem tej serii, to na pewno dobrze trafiłeś. A jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z Shinigami i Hollowami, to na naszej stronie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje!

Bleach to seria anime i mangi, która zyskała sobie ogromną popularność na całym świecie. Seria ta powstała w 2001 roku i została stworzona przez japońskiego mangakę, Tite Kubo. Opowiada ona historię chłopaka o imieniu Ichigo Kurosaki, który zyskuje moc Shinigamiego i wraz z drużyną przyjaciół stara się ocalić świat przed atakami Hollowów - duchów zmarłych, które przekształciły się w potwory.

Bleach to seria podzielona na kilka sezonów, z których najbardziej znane są "Bleach: The Substitute", "Bleach: The Arrancar", "Bleach: The Lost Agent" oraz "Bleach: The Thousand-Year Blood War". W pierwszym sezonie poznajemy historię Ichigo Kurosakiego, który zyskuje moc Shinigamiego po spotkaniu z Rukia Kuchiki - Shinigami z innej rzeczywistości. W kolejnych sezonach śledzimy dalsze przygody Ichigo i jego drużyny, a także pojawiają się nowe postacie, takie jak Ulquiorra Cifer czy Gin Ichimaru.

W serii Bleach występuje wiele innych postaci, które pojawiają się w różnych momentach i pomagają Ichigo w walce ze złem. Do najważniejszych postaci należą m.in.: Rukia Kuchiki - Shinigami, która przekazuje swoją moc Ichigo, Kisuke Urahara - właściciel sklepu z akcesoriami Shinigami, który pomaga Ichigo w walce ze złem oraz Sōsuke Aizen - jeden z najpotężniejszych Arrancarów, który staje się jednym z głównych wrogów Ichigo.

Na naszej stronie znajdziesz najważniejsze informacje na temat serii Bleach - zarówno dla początkujących, jak i dla zaawansowanych fanów. Przedstawimy Ci historię serii, opowiemy o głównych bohaterach, a także przyjrzymy się wszystkim sezonami - od "Bleach: The Substitute" aż po najnowszą odsłonę "Bleach: The Thousand-Year Blood War".

Seria Bleach to nie tylko anime, ale także manga. Manga jest japońską wersją komiksu i opowiada tę samą historię co anime, ale w inny sposób.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Trzecim anime które znalazło miejsce na Cinekball.pl jest jedna z najpopularniejszych serii anime i mangi - Naruto! Jeśli jesteś fanem tej serii, to na pewno dobrze trafiłeś. A jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z ninja, to na naszej stronie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje!

Naruto to seria anime i mangi, która opowiada historię młodego ninja o imieniu Naruto Uzumaki. Seria ta powstała w 1999 roku i została stworzona przez japońskiego mangakę, Masashiego Kishimoto. Naruto to chłopiec, który marzy o zostaniu Hokage - liderem wioski ninja. Aby osiągnąć ten cel, musi przejść wiele trudnych prób i stawić czoła wielu wrogom.

Naruto to seria podzielona na wiele sezonów, z których najbardziej znane są "Naruto", "Naruto Shippuden" oraz "Boruto: Naruto Next Generations". W pierwszych sezonach poznajemy historię Naruto, który stara się zdobyć szacunek w swojej wiosce i zostać najlepszym ninja. Wraz z upływem czasu, Naruto staje się coraz silniejszy i zdolniejszy, a jego walka ze złem staje się coraz bardziej złożona.

W serii Naruto występuje wiele postaci, które towarzyszą Naruto w jego przygodach. Do najważniejszych postaci należą m.in.: Sasuke Uchiha - przyjaciel i rywal Naruto, który pragnie zemsty na swojej rodzinie, Sakura Haruno - przyjaciółka Naruto i uczennica Tsunade, która staje się jedną z najlepszych ninja medyków oraz Kakashi Hatake - nauczyciel i mentor Naruto, który naucza go nowych technik i strategii walki.

Na naszej stronie znajdziesz wszystkie informacje na temat serii Naruto - zarówno dla początkujących, jak i dla zaawansowanych fanów. Przedstawimy Ci historię serii, opowiemy o głównych bohaterach, a także przyjrzymy się wszystkim sezonami - od "Naruto" aż po najnowszą odsłonę "Boruto: Naruto Next Generations".

Seria Naruto to nie tylko anime, ale także manga. Manga jest japońską wersją komiksu i opowiada tę samą historię co anime, ale w inny sposób. Na naszej stronie przedstawimy Ci również informacje o mandze oraz postaciach, które występują tylko w mandze.

Na naszej stronie znajdziesz również wiele ciekawostek na temat serii Naruto, takich jak np. fakty dotyczące postaci czy opisy różnych technik ninja. Będziemy również na bieżąco informować o nowych odcinkach i rozwoju serii. Dołącz do naszej społeczności i bądź na bieżąco.